"Ażurowe" Pisanki-DIY

potrzebne materiały : jajko akrylowe, mazak Pearl Maker- biały , farba akrylowa biała, konturówka biała, wstążka lub pasmanteria. Suszarka do szybkiego wysuszenia.
Schemat:

 

Wycinamy schemat wraz z nacięciami. Tak wycięty schemat układamy  w połówce akrylowego jajka.

 

Aby się nam nie przesuwał w trakcie pracy przymocować do akrylu taśmą malarską. Odwracamy i zaczynamy...Malujemy cieniutkim pędzelkiem farbą akrylową wszystkie elementy wyszarzone na wzorze . Wymalowany element wyglądać będzie jak na poniższym zdjęciu .

Po wymalowaniu wszystkich elementów farbą akrylową , rozpoczynamy malowanie konturów mazakiem Pearl Maker , zakrywając wszelkie niedociągnięcia malowania pędzelkiem. Mazakiem malujemy wyciskając farbę i starając się aby poPearl Maker wstający kontur był równy

 

 

Mazak Pearl Maker daje gruby kontur , aby uzyskać cienkie linie łączące używamy konturówki . Po wymalowaniu obu połówek odkładamy je i czekamy aż wszystko wyschnie. Farba konturowa wysucha dość szybko, ale mazak potrzebuje paru godzin. Następnie składamy jajko , pasmanterią lub wstążką maskujemy miejsce złożenia- przyklejamy je klejem Magic.

List od Elizy

Dostałam maila, który wzruszył mnie ogromnie - w zasadzie jest on nie tylko do mnie ale do naszej całej grupy , więc dlatego pozwolilam sobie go zacytować:
"Tęsknię za Wami i podziwiam prace wszystkich naszych pań. Troszkę mi nie było po drodze, ale postaram się zajrzeć do Was. Mimo, że nie było mnie w tak zacnym gronie, nie sposób było uciec od piękna, które jest dookoła nas. Gdy tylko w zasięgu mojego wzroku były: hafty, wszelkiego typu
ozdoby wykonane ręcznie, filcowane elementy ltp. natychmiast widziałam naszą grupę cudownych i zdolnych kobiet. Och jak ciężko bez Was:(

Nie poddając się smutkowi pozdrawiam wszystkich-Eliza"

Tęsknimy za Elizą , jak i za każdą z naszych pań , która z przyczyn osobistych nie może z nami spotykać się na zajęciach. Każdej z nich życzymy aby uporała się  jak najszybciej z problemami i żeby wracały do nas jak najszybciej.
Pozdrawiamy je i czekamy:)

Papierowa wiklina

Ostatnio dzięki Joli poznawałyśmy tajniki wikliny papierowej , powstało parę koszyków ... może wielkanocnych:) Może nie były one najpiękniejsze ale cytując Kate Jacobs z książki "Drugi ścieg":

"Jeśli dopiero zaczynasz coś robić- albo wracasz do tego po długiej przerwie- może być ci bardzo, bardzo trudno złapać o co chodzi. Każdy błąd wydaje się wtedy wystarczającym podwodem , by przerwać pracę. Zazdrościsz wszystkim , którzy wydają się wiedzieć,  co robią. A co pomaga ci przetrwać? Wiara, że kiedyś i ty także staniesz się pewna siebie, doświadczona, zdolna, będziesz tworzyć rzeczy piękne.... Teraz potrzebujesz tylko odrobiny entuzjazmu, odwagi - i przede wszystkim- poczucia humoru"

I tego życzę moim koleżankom i sobie:) w poznawaniu nowych technik.

 

 

Jednakże nie wszystkie zajmowały się wikliną -część grupy pod okiem Ani ćwiczyła sznury koralikowe

 

Stenia miała indywidualny kurs robienia na drutach:)

 

Helenka zapamiętale kontynuowała swoją pracę z wiatrakami

 

I tak w małych grupkach zajmowały nas różne zajęcia ale wspólna pasja -  rękodzieło.