piątek, 26 stycznia 2018

Sesja fotograficzna

Przygotowania do jubileuszu zaczęły się ... Harmonogram ustalony, zapotrzebowanie  już się robi. Dziś przyszedł czas na zaplanowaną sesję zdjęciową. Zamówiony fotograf - Joanna Cichoń z pieczołowitością poprawiała, ustawiała tak abyśmy wypadły jak najlepiej.













 
Na efekty przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale myślę że zapowiada się już świetnie.
Ponadto była to zarówno świetna zabawa, jak i odrobina emocji. Ponadto dało nam to możliwość innego spojrzenia na siebie.. a i same przygotowania dały mnóstwo emocji:)



czwartek, 25 stycznia 2018

Emilia - nasza qullingowa mistrzyni

Emilia Juszczak jest emerytowanym nauczycielem bibliotekarzem, stąd pewnie pozytywna energia i otwartość do ludzi. Do Koła Haftu należy od 2009r.  Na zajęciach próbowała wielu technik jednakże qulling zawładnął jej czasem. Wyczarowuje piękne kartki okolicznościowe , które każdy chciałby z nas otrzymać, jej ozdoby bożonarodzeniowe są ozdobą każdej choinki na której się znajdą.
Jej prace zostały zauważone przez komisje konkursowe w :
-2012-konkurs w Namysłowie - wyróżnienie
-2014-konkurs w Mieroszowie - III miejsce.
Na warsztatach często przekazuje zdobyte umiejętności w ujmujący sposób z dużą dozą humoru.
Qulling nie jest jedyną jej domeną, drugą jest literatura  w szerokim rozumieniu, Jest zarówno szaloną czytelniczką jak i pisarką. Wierszem i prozą opisuje  otaczającą rzeczywistość oraz na nasze uroczystości.
O Kole i swojej obecności w nim pisze następująco:

"Tutaj odkryłam całe bogactwo Rękodzieła Artystycznego. Pod okiem instruktorki p. Doroty Chmielewskiej rozwijam się w różnych kierunkach. W Kole zobaczyłam szeroki wachlarz możliwości twórczych. Zainteresowałam się techniką decoupage, filcowanie na mokro - pejzaże. Jednak w 2011r poznałam guilling, który podbił moje serce. Zobaczyłam co można wyczarować z kolorowych pasków papieru. Wystarczy pasja, wyobraźnia i ... papier!
Przez parę kolejnych lat prowadziłam warsztaty w Ustroniu. Wielokrotnie brałam też udział w Prezentacjach Dzierżoniowskich. Z czasem quilling wciągnął mnie zupełnie i choć wymaga dużo cierpliwości i wytrwałości, uważam że efekt końcowy daje autorowi satysfakcję i wielką dumę, a także chęć do dalszego tworzenia : kartki urodzinowe, ślubne, świąteczne, pisanki, projekty trójwymiarowe, zdobienie przedmiotów."

niedziela, 21 stycznia 2018

Prezentacje cd. -Kropka


 
Krystyna a w zasadzie Kropka , jest osobą , która na ten moment znalazła swoją pasję w tworzeniu biżuterii. W tej technice poszukuje inspiracji tworząc prace które zadziwiają subtelnością i smakiem.
Do Koła należy od 8 lat, choć pochłonięta biżuterią i szydełkowaniem często daje się namówić na wykonanie prac w  innych technikach. Zawsze jej prace cechuje szczególna dokładność wykonania.
Jest osobą , która bardzo chętnie czynnie uczestniczy we wszystkich działaniach Koła .
 
 
 
 O sobie pisze skromnie:
" Od zawsze pochłaniały mnie robótki ręczne. Już w szkole podstawowej haftowałam i robiłam serwetki na szydełku. Po przejściu na emeryturę zapisałam się do Koła Haftu dzięki temu w moim życiu nie ma miejsca na nudę. Dzięki Tobie Dorotko nie mogę doczekać się czwartków bo zawsze uczymy się nowych technik nie tylko haftu. Od kilku lat biżuteria z koralików to jest to co najbardziej lubię robić"
                                                       Biżuteria koralikowa ale nie tylko...



                                                   Drugą pasją jest dla niej szydełkowanie.




 

                                         Haft jest techniką znaną od dzieciństwa ale w której
                                         tworzy uważam za mało:):) bo efekty są bardzo dobre








czwartek, 18 stycznia 2018

Projekt " Pomarańcze"

Rozpoczęłyśmy nowy projekt haftowany- "Pomarańcza"
Na razie dobrałyśmy materiał, przeniosłyśmy wzór na tkaninę...
 
Niektórzy kończyli prace z poprzednich zajęć

czwartek, 11 stycznia 2018

Torby zakupowe

Od nowego roku rząd nam zafundował opłatę recyklingową, więc nasza odpowiedź i sposób na zaoszczędzenie to torby zakupowe. Dzięki uprzejmości firmy Viessmann oraz firmy Tece mogłyśmy dziś spędzić miło czas ozdabiając je. Na torbie Viessmanna obraz Mleczki pokolorowałyśmy kredkami do tkanin a na torbach Tece będzie haft
Pracowicie powstawały nasze "kolorowanki"

wtorek, 9 stycznia 2018

Prezentacji cd, -Ela



      Ela do Koła Haftu i Sztuki Użytkowej należy od trzech lat.
Jest osobą ciepłą, pełną empatii , którą cieszy nie tylko samo tworzenie. Cieszy ją radość obdarowanych.
Jest rękodzielniczką wielu talentów, choć długo kojarzyłam ją z piękną biżuterią koralikową. Jej prace tchną estetyką i dobrym wykończeniem. Do tej pory Ela nie uczestniczyła w żadnym konkursie, lecz mam nadzieję, że kiedyś się na to zdecyduje.
 
 Sama pisze o sobie:
Wcześniej trochę szydełkowałam i robiłam na drutach swetry zimowe, blezery, czapki, szaliki. Inspiracją były wzory z kupowanych miesięczników a wykonane rzeczy sprawiały radość mnie i innym.
Jednak to co wychodził spod palców koleżanek wprawia mnie nieustannie w zdumienie. Różnorodność wyrobów, pomysłowość i doradztwo instruktorki spowodowało, że i ja wiele rzeczy zaczęłam wykonywać. Lubię kiedy w moich rękach pojedyncze koraliki łączą się w różnorodne wzory i powstaje np.  bransoletka, korale, naszyjniki. Wykonane ozdoby świąteczne, duże kwiaty z krepiny i maleńkie bukieciki ozdabiają nie tylko moje mieszkanie ale są także
 upominkami.
                                                    
Ostatnio zaczęłam robić amigurumi (japońska sztuka szydełkowania malutkich włóczkowych figurek), moje wnuki są nimi zachwycone i ciągle chcą coś nowego.
Mimo iż jestem już od 5 lat na emeryturze,  ciągle czekam na czas,  kiedy  będę miała mniej obowiązków i spokojnie oddam się temu co lubię robić. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki, dobrego czasopisma (Twój Styl, Wieczernik, Moda na zdrowie), uprawiamy z mężem działkę, pomagamy przy dwóch małych wnukach, to nie są wszystkie zajęcia dodatkowe wypełniające mój dzień.