wtorek, 27 lutego 2018


Wypróbowałyśmy wykonanie kwiatków wykonanych z drutu . Pierwsze próby poczynione były na wikolu , suszenie i lakier do paznokci. Eliza wypraktykowała jednak malowanie samym lakierem, podstawowy warunek -lakier nie gesty i szeroki pędzelek.
Wykorzystanie kwiatków może być różne, na internecie  widziałam drzewka z nich wykonane . My znalazłyśmy inne zastosowanie.













 
                                                 W trakcie wykonywania...



                               Marylka szykuje się do następnych zajęć, już się cieszymy...





   PS. Przygotowania do wystawy pełną parą ruszają...oj będzie się działo. Harmonogram wasztatów
         już opracowany, materiały zamawiamy...Już nie mogę doczekać się warsztatów słomkarskich.
         Sama wystawa będzie dużym wyzwaniem...

piątek, 16 lutego 2018

Prezentacje uczestników -Danusia

Danusia  od dwóch lat należy do Koła.
Jest skromną i ciepłą osobą - długo nie wiedziałam, że tak bardzo utalentowaną.
Jej biżuteria sutaszowa zachwyca doborem kolorów i subtelnością połączeń

Pisze o sobie mało i skromnie:)."Na zajęcia namówiła mnie Maryla. Jestem jej za to bardzo wdzięczna. Poznałam tutaj wspaniałe, bardzo utalentowane kobiety, nawiązałam przyjaźnie i nauczyłam się wielu technik w rękodzielnictwie. Moją pasją stał się sutasz, technika tworzenia biżuterii wymagająca ogromnej cierpliwości i rozbudzająca wyobraźnię"








piątek, 9 lutego 2018

Prezentacje- Maria Pietruszka

Maryla Pietruszka chyba od urodzenia – choć wątpię, żeby pamiętała czas przed trzecim rokiem życia – zawsze coś dziergała, tworzyła, szyła, cerowała… Kiedy znalazła gdzieś wyrób ręcznie wykonany, zastanawiała się, jak to jest zrobione, jak to powstało. Po czym siadała i metodą prób i błędów wyczarowywała podobne cudo.

 

Gdy tworzy, czuje, że żyje, czuje się szczęśliwa i spełniona. Kilkadziesiąt lat temu na swojej pasji do kreowania zbudowała dobrze prosperujący, dochodowy biznes – produkowała z mężem odzież. Mąż zajmował się sprzedażą, a ona tworzeniem, projektowaniem, tym, co lubi najbardziej 

 

Teraz jest już wesołą emerytką, ale dzięki Bogu wraz z wiekiem jej pasja do tworzenia nie zniknęła, Maryla zaczęła odkrywać nowe techniki, metody kreowania cudeniek z wikliny papierowej i papieru. Wyczarowuje rzeczy, które zaskakują i zachwycają – daje im drugie życie. Robi biżuterię, soutache, decoupage, wyszywanie. Żadnej techniki się nie boi, a wręcz jest to dla niej wyzwanie.

 

Czerpie inspirację z mediów społecznościowych, jednak te, jak podkreśla, nie zastąpią relacji z ludźmi. „Koło Haftu i Sztuki Użytkowej to nasza społeczność kobiet – mówi – które podobnie jak ja mają pasję do tworzenia. Spotykamy się, wymieniamy doświadczeniami i uczymy od siebie, inspirujemy, bo każda z nas jest inna, każda z nas jest wyjątkowa”




 
 



 



czwartek, 8 lutego 2018

Takie małe podsumowanie


Koło Haftu i Sztuki Użytkowej działa od roku 2007 i rok 2017/2018 jest dla nas rokiem jubileuszowym. W ciągu dziesięciu lat formuła Koła ewoluowała, z początku tematyka zajęć poświęcona była technice haftu. W miarę napływu nowych członków , niekoniecznie zainteresowanych wyłącznie haftem zmieniona została tematyka zajęć na bardziej różnorodną.

W zajęciach obecnie uczestniczy 23 osoby. Są to osoby o różnych zainteresowaniach rękodzielniczych , chcących wymieniać się doświadczeniami zarówno pomiędzy sobą jak i z innymi.
Dzisiejsza postać Koła pozwala na zainteresowanie szerszego grona ludzi rękodzielnictwem a również na zapoznanie ich nowymi formami rękodzielniczymi. Zajęcia prowadzone są w formie warsztatów ale z dużym marginesem dla pracy własnej i wymiany doświadczeń przez uczestników Koła.

Bardzo ważnym elementem pracy z grupą jest również integracja , której sprzyjają wspólne wyjazdy na wystawy, konkursy , zjazdy rękodzielników jak i spotkania wakacyjne.

Dużym sukcesem dla mnie jako instruktora jest to że siedem osób uczestniczy w zajęciach od jego powstania. Są to osoby , które również przez te lata czynnie się angażowały we wszelkie przedsięwzięcia – do nich zaliczyć mogę : Kamę , Alicję , Antoninę, Helenę , Stasię  , Danusię, Kazię

Koło posiada kronikę , którą od 10 lat prowadzi Helena.
 
Dziękuję tym sześciu za te lata, że wytrzymałyście moje pomysły i mnie:)
Dziękuję Wszystkim innym byłym i obecnym, którzy  włożyli cząstkę siebie  w prace Koła, zmieniając siebie i innych w zdolniejszych rękodzielników.
 

Tłusty czwartek

 Wpasowałyśmy się w termin - w Tłusty Czwartek , jak tu nie zrobić zajęć integracyjnych ?? Były pączki, faworki, i inne potrawy...- wyszłam pełna:)
Nie zabrakło akcentu robótkowego - było krosno koralikowe i dziewczyny pochwaliły się ukończonymi pracami.







                                                                Praca Grażynki



                                                                     Praca Gieni


wtorek, 6 lutego 2018

Wiesia


Wiesia to kolejna uczestniczka zajęć . Od  5 lat czynnie
angażuje  się w prace Koła zarówno te rękodzielnicze jak i integracyjne.
W każdą pracę wkłada dużo cierpliwości, pomysłowości i czasu by była perfekcyjna. Poszukuje własnych dróg w rękodzielnictwie, dzieląc się chętnie poznanymi technikami z innymi.

Pisze o swoich doświadczeniach:
 Od bardzo dawna miałam zamiłowanie do "robótek"  t.j do szydełkowania, haftowania czy robótek na drutach.  Z  pewnością odziedziczyłam to zamiłowanie po mamie, którą pamiętam jak zawsze coś "dziargała". Większość wzorów czerpałam z czasopism, które od lat zbierałam. Od czasu gdy zaczęłam uczęszczać na zajęcia w naszym Kole, poznałam tak wiele  technik i przekonałam się jaki piękne i wspaniałe "cudeńka" można stworzyć. Dzięki wspaniałym koleżankom, które chętnie dzielą się swymi doświadczeniami i umiejętnościami wiele się nauczyłam.
                                                                   Dla mnie każdy czwartek to odskocznia od codzienności                                                                       coś co rozwija i wnosi sens w życie. 

                                                       Kilka prac Wiesi





 
Więcej prac w galerii Wiesi