Po szkliwieniu prace zostały przeniesione do wypalenia, a my z niecierpliwością oczekiwałyśmy efektu końcowego. Niektóre wykorzystywały czas ucząc się koronki weneckiej, inne robiąc ozdoby świąteczne w technice Quilling oraz spacerując po okolicy.
Nasza grupa i zrobione wasztaty zainteresowały inne osoby .
Nadszedł czas otwarcia pieca i wyjęcia prac
.
Zakończeniem imprezy był "wieczór szefa" w którym uczestniczyli również studenci tegorocznych plenerów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz