Dzisiejsze zajęcia obfitowało w niespodzianki. Jedną z nich była wizyta p.Marka Zatorskiego z Ratajna , którego zajmuje rekonstrukcja munduru marszałka Polski i inne prace wykonane bajorkiem .
Pan Marek wywołał wielkie poruszenie swoimi pracami , wykonanymi z niezwykłą precyzją.
Oto kilka jego prac:
Pan Marek wywołał wielkie poruszenie swoimi pracami , wykonanymi z niezwykłą precyzją.
Oto kilka jego prac:
Kolejną niespodziankę sprawiła nam Justyna , pojawiając się na zajęciach ze swoimi maleństwami. Zwłaszcza najmniejsza córusia zawojowała wszystkie ciotki:)
Nasza wspaniała grupa z "naszym" dzieckiem:)
Niespodzianka Joli natomiast polegała na zadaniu nam dylemantu
-która z jej prac ma znaleść się na konkursie malarskim.
Konsylium się zebrało i wybrało:)
Nie wiadomo kiedy zleciał nam czas..
Od przyszłych zajęć zajmiemy się zupełnie czymś innym.
Na "tapecie" decoupage - potrzebujemy pudełeczka i suszarki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz