Wczorajsze spotkanie odbyło się u Danusi.Każda przyniosła jakiś smakołyk , więc stół był pełen.
Jakby się ktoś przejadł mieliśmy pomoc medyczną:)
Pozostałe dziewczyny też ustrojone , jedne koralami z bibuły ...
Imprezka rozwinęła się ... Pani domu oddała kierownictwo...i....
Kierownikiem imprezy był co rusz ktoś inny :) I każdy poczuł się ważny:)
Zaś Pani domu zmieniła się w cygankę:) i przyprowadziła...Mikołaja.
Zachwycone koralami Wiesi postanowiłyśmy przypomnieć sobie jak robi się pompony i
kwiatki z bibuły. Powstało ich na tyle aby każda się przystroiła.
Dziękujemy Danusi za gościnę.
Następne spotkanie będzie w połowie września to będzie w "Dni Otwarte Doku"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz