
Nawet w dopasowanej ramce:)- I jak Wam się podoba?
Dobrze ,że nie wszystkie dziewczyny tak szybko haftują, bo cóż bym ja miała do roboty:):)
Zajęcia przebiegły na korekcie haftu, który był już zrobiony i pokazaniu małych "kruczków"
Kazia jako jedyna lubi zielone jabłka -takie sobie kupiła i takie sobie haftuje:).
Prace pozostałych dziewczyn.

Nie wszystkie dziewczyny widziały się w hafcie ,
więc zajmowały się swoimi robótkami.
Helena z Kazią "rozgryzały"nowy aparat
Jola z nowym szalem???Tosia i jej nowa serweta na drutach