Moja stara zasłonka od lat leżąca na strychu została zużyta na aplikacje i nowy projekt. Wycięłyśmy elementy z małym zapasem a następnie zostały one przyszyte na nowe tkaniny.
Genia natomiast postanowiła naszyć element na żółty fartuch.
Po przeszyciu elementu białą nitką po krawędziach szycie zostało zamaskowane
przyszyciem muliny ściegiem nakładanym.
Gienia spisała się na medal , tak wygląda w fartuszku z niebieskim dzbankiem:)
Ale to jeszcze nie koniec ... dalszy ciąg na następnych zajęciach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz