Dzisiejsze zajęcia poświęciliśmy w dużej mierze igłom, ale nie miało to nic wspólnego z szyciem:)
Moje okolice obłupiłam z witek, z których wykonałyśmy kółka. Były one podstawą naszych iglanych wieńców.
Następnie żmudne wiązanie igieł w pęczki.
Po zgromadzeniu sporej ilości pęczków
przystąpiłyśmy do ich mocowania
Kazia dzielnie wiąże swoje pęczki na kółku:)
Marylka nie zrażona zamieszaniem wokół tkała na krośnie:)
Danusia zrobiła ozdobny snopek- owinięty jutowym sznurkiem
Większość dąży do podobnego efektu:)
Super wygląda :) chętnie sama bym taki zrobiła, pozdrawiam wszystkie uczestniczki :)
OdpowiedzUsuń