Spędziłyśmy cały weekend we wspaniałej atmosferze twórczo-zakręconych w Ustroniu.
Pogodę przy tym miałyśmy wspaniałą , zresztą jak zwykle na tym wyjeździe.
Pierwszy wieczór jeszcze przed otwarciem zjazdu spędziłyśmy na koncercie i z przebojami Niemena.
Z żalem wyszłyśmy w koncertu na uroczyste rozpoczęcie zjazdu. Powitała nas Marysia Kubańska-Branny- organizatorka zjazdu. Następnie wysłuchałyśmy wykładu z historii haftu czarnego.
A później dwa dni spotkań, rozmów i warsztatów. Ujęła mnie i moje koleżanki:) swoim ciepłem
Agnieszka Łubian. Ula i Krysia przysiadły obok niej na dłuższy czas:)
Stefa jak zwykle dzieliła się swoją wiedzą z haftu wstążeczkowego.
Emila "szlała" z qullingiem dwa dni.
Helenka i jej haft richieu.
Danusia na hafcie ze Schwalm.
Stefa ze uczestniczkami warsztatów i
ich osiągnięciami.
Jedna z moich kursantek z prawie
zakończonym elementem.
Wyjazd niezwykle udany-mam nadzieję, że moje koleżanki są zadowolone również:)
Dziękujemy organizatorom za stworzenie takiej możliwości spotkań, życzymy im
samych sukcesów i prężnie działającej firmy, jesteśmy wdzięczni za wysiłek włożony w
organizację zjazdu.
Kilka zdjęć Asi:)
inna fotorelacja ze zjazdu
Super relacja:) Prześliczny haft prezentowałaś:)
OdpowiedzUsuń